wtorek, 20 marca 2012

fotorelacja z Zary

Odwiedziłam Zarę aby odebrać moje zamówienie, które składałam za pośrednictwem sklepu internetowego.
Przy okazji przymierzyłam parę rzeczy. Poniżej krótka relacja


Na pierwszy ogień bluzka, która kosztuje 169zł. Kolor na zdjęciu przekłamany. Niestety moja avila nie jest cudowna do robienia zdjęć, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Wracając do bluzki - bardzo lubię bufki ale w tej wyglądałam po prostu tragicznie. Tym lepiej dla mojej kieszeni.

Teraz pod lupę biorę sukienki



Sukienka z działu TRF, kosztowała 169zł. Rozmiary z TRF są mniejsze niż te z Woman, ja mierzyłam L i była zbyt opięta. Kolor za to bardzo intensywny, choć na stronie jest jednak zbyt jasny niż w rzeczywitości.


Następna sukienka z Woman. Cena 199 zł. Wziełam ją do przymierzalni z powodu tych aplikacji na ramionach, które bardzo mi się spodobały. Jednak w samej sukience wyglądam okropnie. Lubię rozkloszowane sukienki, ale to już jak dla mnie przesada.

Ostatnią sukienka w kolorze pudrowego różu (cena 199zł). Mierzyłam S i była za bardzo opieta w biodrach. Sam fason jednak bardzo fajny, co do długości mam małe zastrzeżenia, jako iż jestem niska dla mnie była trochę za długa. Jednak lepiej mieć z czego skrócić niż mieć coś zdecydowanie za krótkie.


Jako że jestem miłośniczką marynarek na koniec zostawiłam perełkę :)
Marynarka z TRF. Cena 259 zł.




A to wielkie pudło, po które pojechałam

Upragniona marynarka. Najchętniej kupiłabym jeszcze tą pudrową ;)

2 komentarze:

  1. Czy ta marynarka w pudełku to ta: http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-S2012/189502/705075/MARYNARKA%2BZ%2BWYK%C5%81ADANYM%2BKO%C5%81NIERZEM ?
    Ma piękny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak dokładnie to ta z linka
    kolor jak dla mnie jest taki bardzo ciepły słoneczny ;)

    OdpowiedzUsuń