poniedziałek, 30 stycznia 2012

shopping ;)

Mam już zdecydowanie dość zimy, ubraniowo myślę już o wiośnie. Ostatnio trochę poszalałam z zakupami właśnie z myślą o tej porze roku


tą bluzkę mam zamiar nosić do czarnego zestawu: szorty, marynarka i platformy. Jedynym akcentem ma być ta bluzka



tą sukienkę miałam już na sobie parę razy. Najlepiej czuję się w zestawieniu z carmelowym a'la shopperem z Zary i oficerkach w takim samym kolorze. Ogólnie rzecz biorąc w połączeniu szarości i carmelu czuję się jak ryba w wodzie ;)

kolejnym zakupem jest osławiona (ponoć) bluzka z baskinią. Wybrałam tą z pomarańczem. Jadnak nie do końca jestem do niej przekonana z powodu po 1. mojego niezbyt wysokiego wzrostu a po 2. pupy rozmiarów Jennifer Lopez. Moim marzeniem byłoby połączenie z rurkami. Z uwagi na fakt swoich 4 liter jeśli już zdecyduję się na zostawienie tej bluzki to połączę ją z jakąś czarną ołówkową spódnicą.
Swoją drogą czy tylko ja mam tak że kupuję coś co jest tzw. hitem sezonu a sezon później zastanawiam się co mi strzeliło do głowy? :)